Jak możesz pomóc pszczołom oraz innym zapylaczom?

Na co dzień nie zastanawiamy się, jak duże znaczenie dla człowieka ma praca niewielkich owadów. A jednak to właśnie zapylaczom zawdzięczamy plonowanie wielu gatunków roślin w tym uprawnych.

Dlatego ochrona tych małych stworzeń leży w interesie każdego z nas. Niestety działalność człowieka sprawiła, że owadów zapylających, w tym także pszczół, jest coraz mniej. Co zatem można na to poradzić? Sposobów jest sporo, a większość z nich nie wymaga wiele wysiłku.

Poidło dla pszczół

By ułatwić zapylaczom życie, możesz przygotować dla nich poidło, które ograniczy konieczność długich poszukiwań wody. Pamiętaj, że poidło musi być ustawione w słońcu. Pszczoły preferują ciepłą wodę, by nie musiały tracić energii na jej ogrzanie. Dlatego najlepiej, ab naczynie było zrobione z ciemnego materiału. Co do kształtu poidła szkoły są różne, jedni specjaliści polecają płaskie naczynia, inni zaś głębokie, które możesz wypełnić węglem drzewnym, mchem czy keramzytem. Materiały te będą utrzymywały się na powierzchni, co ułatwi pszczołom pobieranie wody.

Hotel dla zapylaczy

Domek dla dzikich zapylaczy to doskonałe schronienie dla owadów, ale także niebanalna ozdoba ogrodu. Dlatego warto zainstalować go również u siebie. Powinny one jak najbardziej imitować miejsca gniazdowania owadów w naturalnym środowisku. Najlepiej sprawdzą się drewniane konstrukcje o wysokości, co najmniej 20 cm, a ich wnętrze powinno być wypełnione rurką trzcinową. Taki domek można z powodzeniem wykonać samemu lub kupić gotowy. Ważne jest także jego usytuowanie. Miejsce, w którym je umieścimy, powinno być spokojne osłonięte od wiatru czy deszczu.

Łąka kwietnia

Nie musisz mieć własnego ogródka, by stworzyć łąkę kwietną. Nasiona możesz wysiać nawet na nieużytkach. To świetny sposób, by wspomóc owady zapylające, a także upiększyć nasze otoczenie. Łąka kwietna w wielu przypadkach sprawdzi się również lepiej niż trawnik. Dywan kolorowych kwiatów nie wymaga ciągłego koszenia i jest niemal bezobsługowy. Wszystko, o czym trzeba pamiętać, to kupienie odpowiedniej mieszanki i prawidłowe wysianie. Oczywiście najlepiej będzie postawić na rośliny miododajne. Może to być facelia, chaber, koniczyna, ogórecznik, stokrotka czy macierzanka. Mieszanek na jest mnóstwo, jednak możecie kupić nasiona poszczególnych gatunków osobno i stworzyć własną autorską. Łąka kwietna przyciągnie nie tylko pszczoły, ale także trzmiele czy motyle.

Mniej znaczy więcej

Czasem, by pomóc zapylaczom, wystarczy po prostu czegoś nie robić. Po pierwsze warto zrezygnować z oprysków oraz środków ochrony roślin na rzecz naturalnych alternatyw przyjaznych środowisku. Dobrze jest ograniczyć koszenie trawnika, gdyż tym sposobem niszczymy również rośliny, które stanowią pożywienie owadów zapylających. Z tego względu im rzadziej będziesz kosił swój trawnik, tym lepiej dla pszczół. Jeżeli na trawie pojawiam się mlecze, koniczyny czy stokrotki, nie myśl o nich jak o chwastach, a o źródle pożywienia dla pożytecznych owadów.

Wspieranie fundacji

W Polsce i na świecie działają organizacje, których celem jest propagowanie właściwych zachowań, a także realna pomoc w ochronie zapylaczy oraz powiększanie liczby pszczelich rodzin. Można wesprzeć je indywidualnie wpłacając jednorazowe datki lub pomagać regularnie. Fundacja Pszczoła Musi Być prowadzi programy pomocowe, skierowane na dzikie zapylacze, ale oferuje także stworzenie i utrzymanie pasieki firmowej.