Mieszkańcy Barlinka boją się likwidacji szpitala.

Nie będzie likwidacji ani szpitala, ani żadnych oddziałów w Barlinku - tak na obawy mieszkańców odpowiada prezes placówki.

Marek Stankiewicz dodaje, że razem z władzami miasta pracuje nad rozwojem szpitala.

Inne zdanie w tej kwestii mają mieszkańcy, którzy boją się, że wkrótce, by dostać się do szpitala będą musieli jechać kilkadziesiąt kilometrów do Dębna lub Szczecina.

Inny plany mają także władze powiatu.

- Ludzie są zbulwersowani, bo okazuje się, że tu ma być tylko rehabilitacja. - Absolutnie nie, przecież on jest tutaj przydatny - mówią mieszkańcy Barlinka.

Część z nich, by nie dopuścić do ewentualnej likwidacji szpitala chciała zorganizować referendum. Mieszkańcy mieli wypowiedzieć się na temat przyszłości placówki. Rada miasta jednak nie zgodziła się na referendum z powodów formalnych. Obawy pozostały.

Pełny materiał na Radio Szczecin (link do materiału)

Źródło: Radio Szczecin/ Joanna Gralka
Zdjęcie: własne

Komentarze

• 

  Dokładnie rok temu, 20 marca 2020 r. Rozporządzeniem Ministra Zdrowia wprowadzono na obszarze Rzeczypospolitej Polskiej stan epidemii.
  Od roku tkwimy w świecie niekonstytucyjnych, absurdalnych, pisanych "na kolanie" i publikowanych w środku nocy zakazów, nakazów i ograniczeń. Wmawia się nam, że w imię ochrony najwyższych wartości - powinniśmy poddać izolacji każdy aspekt naszego życia. Pozbawiono nas wolności podróżowania, odcięto od edukacji, kultury i sztuki. Otwarcie restauracji, siłowni, czy hotelu świadczy o "braku odpowiedzialności". Perfidnym egoistą i szaleńcem stał się ten, który kawałkiem czegokolwiek nie zakrywa twarzy. Na naszych oczach rozpadają się ludzkie związki i relacje. Jednocześnie media głównego nurtu skutecznie podsycają strach i paranoje oraz zapotrzebowanie na magiczną szczepionkę, która pozwoli na "powrót do normalności"

  Tomek 15-04-2021, 04:17:51

  IP: 77.111.xxx.xx/77.111.xxx.xx